W najbliższą niedzielę odbędzie się II tura wyborów samorządowych, w których wybierzemy prezydentów, burmistrzów i wójtów. Prezentujemy wywiad, który z Iwoną Wieczorek przeprowadził Krzysztof Skowroński.
Po uzyskaniu zgody przez portal wirtualnyzgierz.pl przedstawimy również wywiad z Przemysławem Staniszewskim.
1.
Ile obietnic
wyborczych z 2010r. udało się Pani zrealizować?
Zdecydowaną
większość. Dotrzymałam słowa. Łatwo jest to zweryfikować. W jednej z gazet
ukazał się materiał wyborczy w którym punkt po punkcie odnosiłam się do tego,
co obiecałam i co zrealizowałam.
2.
Czyli jest Pani
zadowolona z wyniku końcowego?
Każdy chciałby
dostać takie poparcie. Aby wygrać w I turze ilość kandydatów na prezydenta
musiałaby być mniejsza. Głosy się po prostu rozłożyły.
3.
Obawia się Pani
nowej Rady Miasta? Nieoficjalnie wiadomo, że koalicję stworzy Prawo i
Sprawiedliwość z Kołem Radnym Jerzego Sokoła.
Byłabym zdziwiona
gdyby radni z tych klubów nie pracowali na rzecz miasta. Mieszkańcy po to ich
wybrali, aby działali dla Zgierza, a nie przeciwko prezydentowi. Jeśli tak
miałoby nie być, to mogli na swoich materiałach wyborczych napisać „Będziemy
przeciwko prezydentowi”.
Może im się nie
podobać moja osoba, natomiast wszystkie zamierzenia dla miasta powinny być
popierane. Radni powinni pomagać prezydentowi, a nie przeszkadzać mu.
4.
Jerzy Sokół poparł
Przemysława Staniszewskiego. Czy jeśli Pani wygra, to Bohdan Bączak przestanie
być wiceprezydentem?
Trudno jest mi
teraz mówić o personalnych decyzjach przed rozstrzygnięciem II tury. Mam
nadzieję, że mieszkańcy docenią to, co zrobiłam w mieście. Uważam za duży
sukces, że w ramach strategii Łódzkiego Obszaru Metropolitarnego zostało
zapisanych dla Zgierza 86 mln zł (wartość projektów). To, do czego dążyłam,
osiągnęłam. W poniedziałek dostałam informację, że pozyskane zostały dla Zgierza kolejne środki unijne . Ponadto
dostaliśmy ponad 100 tys. zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska z
przeznaczeniem na gospodarkę niskoemisyjną.
5.
Kogo chciałaby Pani
na wiceprezydenta?
Człowieka
kompetentnego, odpowiedzialnego i chętnego do współpracy. Myślę, że z osobami,
które mnie wspierają uda się osiągnąć
konsensus. Jednym z moich zastępców prawdopodobnie będzie osoba z frakcji,
która udzieliła mi poparcia.
6.
Czyli ktoś z
Platformy Obywatelskiej?
Wszystko na to wskazuje.
7.
Jakie wyzwania i
cele stawia sobie Pani na II kadencję w przypadku wygranych wyborów?
Przede wszystkim właściwie wydać pozyskane 86 mln
zł. (wartość projektów). Jest to olbrzymia suma, jakiej jeszcze miasto nie
miało. Jeżeli za 10 mln zł udało się zrewitalizować Park Miejski, kwartał ulic,
ogród w Centrum Kultury Dziecka, plac Jana Kilińskiego i utworzyć monitoring
miejski, to proszę sobie wyobrazić, co można zrobić za 86 mln. Ja już wiem.
Termomodernizacja wszystkich placówek oświatowych, Łaźni Miejskiej, kamienic
itd.
Z 54 mln
zł 20 mln zł zostanie przeznaczone na szkoły, natomiast pozostała kwota na inne
budynki. Jest już przygotowana lista wytypowanych 100 kamienic do remontu. Aż
32 mln zł jest przeznaczonych na rewitalizację Miasta. Dlatego chciałabym wygrać
te wybory. Dużo się w mieście wydarzyło. Widzimy zmiany, wspomnę tu tylko o
ulicach: Sokołowskiej, Żytniej,
Witkacego, Witosa.
8.
Pan Staniszewski
mówi, że również w tym uczestniczył.
Pan Staniszewski przez dwa lata był moim
pracownikiem i trudno, żeby w tym czasie nic nie robił. Bycie wiceprezydentem
obliguje do pracy. Pragnę nadmienić, iż akurat to nie jest jego zasługą, bo to
ja jako Jego zwierzchnik odpowiadałam za całość i wskazywałam kierunki rozwoju
miasta. Pan Przemysław Staniszewski wraz z innymi pracownikami tylko wykonywał
powierzone mu przeze mnie zadania.
9.
Co zrobił
Przemysław Staniszewski, że straciła Pani do niego zaufanie?
Panie redaktorze, myślę, że większość postąpiłaby
podobnie na moim miejscu. Jego zachowanie spowodowało utratę mojego zaufania. Oprócz
utraty zaufania należy również wskazać na brak lojalności wobec mnie jako
przełożonego.
10.
Przemysław
Staniszewski cieszy się poparciem nauczycieli, środowiska artystycznego. Co
Pani na to?
Nie do końca się z
tym zgodzę. Znam grupę nauczycieli, która jest oburzona tym, co powiedział
podczas poniedziałkowej debaty w telewizji regionalnej tj: że popiera go cała
oświata. Nie ma bowiem oficjalnego stanowiska „całej oświaty” w sprawie
poparcia. W spotkaniu, w którym brał
udział Pan Przemysław Staniszewski w poniedziałek w Związku Nauczycielstwa
Polskiego uczestniczyło kilkunastu tylko
nauczycieli z Gimnazjum nr 2 i Szkoły Podstawowej nr 11. Czy jest to zatem cała
oświata?
11.
Chciałaby Pani
jakoś zachęcić niezdecydowaną część społeczeństwa, która ma teraz trudny orzech
do zgryzienia? Głosowali na Pani przeciwników, a teraz oni poparli Panią.
Mają do wyboru dwie osoby: bezpartyjną Iwonę
Wieczorek oraz przedstawiciela klubu Prawa i Sprawiedliwości. Łatwo jest nas
porównać. Dla osoby bezpartyjnej zawsze interesy Miasta będą ważniejsze niż
interesy partii. Możemy wziąć również pod uwagę kryterium doświadczenia. Pan
Staniszewski od 2006 roku pracuje w „Wodociągach i Kanalizacji Zgierz”, ja zaś
mam ponad dwudziestoletni staż pracy nie tylko na uczelni. Miejscem
zamieszkania także się różnimy. Ja bowiem od urodzenia mieszkam w Zgierzu, a
Pan Przemysław Staniszewski od dwóch miesięcy jest tu zameldowany.
12.
Jest już
zgierzaninem.
Jeśli ktoś we wrześniu 2014 roku zameldował się w
Zgierzu i uważa się za zgierzanina, to pozostawię to już ocenie
mieszkańców.
13.
Proboszczewice
kiedyś nie były częścią Zgierza.
Dzieciństwo spędziłam na Nowym Mieście. Chodziłam
do Szkoły Podstawowej nr 6, następnie ukończyłam Liceum Ogólnokształcące im. S.
Staszica. Potem mieszkałam na Osiedlu 650-lecia. Na Proboszczewice
przeprowadziłam się, kiedy były już od dawna częścią naszego miasta, a ja
miałam ok. 30 lat.
14.
Kilka dni temu na
jednym z profili na facebook.Com pojawił się print screen dokumentu,
potwierdzającego poparcie Pani w II turze wyborów. Miał być rozesłany do dyrektorów placówek
podległych miastu. Jak to Pani skomentuje?
Dowiedziałam się o tym i poprosiłam już radcę
prawnego z mojego komitetu o podjęcie stosownych kroków. Przede wszystkich pragnę
to stanowczo zdementować. Każdy może napisać na komputerze co chce. Dla mnie
jest, to żenujące. Poza tym na mój temat było rozsiewanych już wiele plotek. A
Ci, którzy, to robią powinni się wstydzić.
15.
Poparła Panią
prezydent Hanna Zdanowska. Czy będzie tutaj współpraca miedzy Zgierzem, a
Łodzią? W moim przekonaniu przez te ostatnie cztery lata owej współpracy nie
było.
Uważam zupełnie inaczej. Ta współpraca była. Gdy
pani Zdanowska organizowała Kongres Kobiet byłam jedną z pierwszych
zaproszonych osób. Zawsze ciepło i przyjaźnie się do siebie odnosiłyśmy. Kiedy
remontowała ulicę Sianokosy, a my Sokołowską, to spotykałyśmy się i
uzgadniałyśmy najkorzystniejsze rozwiązania komunikacyjne. Jestem również członkiem
Zarządu Łódzkiego Obszaru Metropolitarnego, tak jak prezydent Zdanowska, więc
często mogłyśmy rozmawiać o różnych sprawach i problemach. Zawsze miałam
odczucie, że jesteśmy kobietami, które się wzajemnie lubią, szanują i
wspierają.
Poparł mnie również premier Janusz Piechociński,
minister sportu Andrzej Biernat, pani
Joanna Skrzydlewska, znany artysta Kazimierz Kowalski, pani Agnieszka
Luksztejdt, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński i prezydent Kutna pan Zbigniew Burzyński.
16.
Wicepremier
Piechociński poparł Panią, a Robert Chocholski, de facto kolega z partii
udzielił poparcia Przemysławowi Staniszewskiemu.
Myślę, że
poparcie Pana Roberta Chocholskiego to bardzo marginalna skala poparcia. Wiemy,
że koalicja Platformy Obywatelskiej i PSL jest bardzo silna zarówno w kraju,
województwie, jak i w powiecie, zatem
poparcie wcześniej wymienionych polityków oraz pana Wojciecha Budziarskiego
umożliwi mi lepsze i skuteczne działanie na rzecz Zgierza. Jak widać więc, kierunek jaki
obrałam oraz poparcie polityków, których wymieniłam da znacznie więcej miastu
niż możliwości Pana Przemysława Staniszewskiego, za którym stoi PiS wraz ze
wsparciem Pana Roberta Chocholskiego.
Wywiad z Iwoną Wieczorek
Reviewed by Krzysiek
on
23:25:00
Rating:
W spotkaniu nauczycieli z Panem Staniszewskim uczestniczyło około 50 nauczycieli, natomiast w spotkaniu z panią 6 emerytów i 2 czynnych nauczycieli, poza tym, byli to pracownicy oświaty nie tylko z tych dwóch wymienionych szkół, ze wspomnę chocby SP 4 i SP 5.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego jest w drugiej turze, bo większość zgierskiej społeczności jest już w starszym wieku.
UsuńNa spotkaniu tym była również matka PT Wieczorek. Pani ta, emerytka zresztą, zakłócała wypowiedzi pana Staniszewskiego, a jej niektóre pytania do kandydata na stanowisko PZM były po prostu nie na miejscu. Dziwi mnie także brak profesjonalizmu i obiektywnego spojrzenia ze strony pana Krzysztofa - autora tego bloga ZGIERZ MOIM MIASTEM. Przecież był pan na tym spotkaniu, hę?
UsuńNie ważne czy ze Zgierza czy nie. Co to Harry Potter i uważanie się, że jest się czystej krwii ?
OdpowiedzUsuńW spotkaniach z młodzieżą Pani Prezydent się nie pojawiła ani razu, to wszystko w jej temacie i szanowaniu młodej społeczności tego miasta.
Nie jestem w stanie stwierdzić czy Pan Staniszewski to właściwy wybór, ważne, żeby być przeciwko tej Pani (co raz częściej tak wybory w Polsce wyglądają i trzeba się w tym pogodzić)
A skąd takie piękne zdjęcie szacownej pani? Photoshop się nie zbuntował?
OdpowiedzUsuń