Relacja z Sesji

Wczoraj odbyła się kolejna sesja Rady Miasta. Dość krótka, ale nie bez emocji. Przy mównicy głos zabrał były vice prezydent Zgierza, Grzegorz Leśniewicz. W mundurze Służby Więziennej wygłaszał cytaty Marka Aureliusza i dziękował za współpracę, po czym Pani Prezydent i Paniom Radnym wręczył po kwiatku.
Gdy obrady stanęły na punkcie "Zapytania Radnych", nasi przedstawiciele zwracali uwagę na bezpieczeństwo dzieci wokół szkół po powrocie z wakacji. Pytali również o akcję "Liść". Radny Pilarski apelował aby latarnie w Zgierzu zapalały się o 15 minut wcześniej ponieważ miasto wygląda jak wymarłe. Tradycyjnie już, gdy głos zabrał radny z niską frekwencją na dyżurach, Pan Sobczak. Od razu wywołał zamęt. Zaproponował aby mieszkańcy chcący zadać pytanie, kierowali je przed sesją do Przewodniczącego by ten zdecydował czy w istocie nadają się one do wygłoszenia. Na sali od razu zrobił się raban. Zarzut o łamaniu Konstytucji wystosował klub PIS'u. Pomijając już ten cały zgiełk, stwierdzam, że dobrym rozwiązaniem byłoby wręczanie pytań pisemnie(przed/po wygłoszeniu) do Biura Rady(które chyba obsługuje Sesję) aby móc później otrzymać odpowiedź. Ewentualnie żeby adresaci pytań odpowiadali na nie tak jak radnym.