Pani Prezydent traci kontrolę.
Utratę steru można zaobserwować śledząc podejmowane decyzje. Na czwartkowej
sesji również pokazała, że nie potrafi kontrolować własnego zachowania. Sprawy
mają się bardzo źle. Nowy skarbnik poinformował, że brakuje 10-12 mln zł. Aby
domknąć tegoroczny budżet. Na sali obrad rozpoczęła się kilkugodzinna żywiołowa
dyskusja. Jedynym wg skarbnika i zarządu miasta, sposobem na ratowanie
miejskiej kasy jest wyemitowanie obligacji. Skupiłyby je banki na kwotę ponad
15 mln. Ich wykup rozpocznie się w 2021 roku. (Dokładniejsze informacje
przygotowane przez firmę Dragon Partners przedstawię w najbliższym czasie)
Rada kulą u nogi
Radny Frach zaproponował, aby zamiast kolejnego zadłużania się,
wypłacić dywidendy ze zgierskich spółek. Pomysł ten nie znalazł aprobaty
wśród radnych PISu. Klub Radnych Sokoła, tak jak opozycyjna Platforma jest
raczej przeciwko takim posunięciom. Niektórzy radni chcieli również wiedzieć
skąd nagle 'wyskoczyła' kwota ponad 10 mln deficytu, jeśli przez ostatnie
miesiące Rada była zapewniana, że dług maleje, a finanse miasta mają się w
miarę poprawnie. Radny Sencerek stwierdził, iż zmiana skarbnika jest dobrą
decyzją, bo nie wiadomo jak długo Pani Prezydent ukrywałaby stan finansów.
Warto dodać, że raport dotyczący budżetu zostanie przedstawiony na wrześniowej
XL sesji.
Iwona Wieczorek nerwowo reagowała na pytania zadawane przez radnych.
Rozpoczęła słowną utarczkę z radną Świątczak. W kuluarach można usłyszeć, że
szuka pocieszenia w pewnym nałogu(podkreślam, że to tylko plotki!).
Pracownicy, jako 'worek treningowy'
Osobiście współczuje Pani Prezydent. Nieradzenie z własnymi problemami oraz
brak kontroli nad miastem bezpośrednio rzutuje na zachowanie wobec ludzi z
otoczenia. Niektórzy pracownicy mówią otwarcie o mobbingu, publicznym
znieważaniu. Faktem jest, że liczba pracowników nie zwiększa się. Jednak
rotacja jest dość duża. Przyjmowani są z partyjnego nadania. Ale nawet już ci
'swoi' mają już dosyć złego traktowania. Sytuacja w Urzędzie Miasta Zgierza
jest napięta. Odbiega od przyjaznej atmosfery, która pomaga w wykonywaniu
pracy. Pani Prezydent zaszła w ciemna uliczkę i nie umie z niej wyjść.
Kapitan bez steru
Reviewed by zgierzmoimmiastem
on
09:41:00
Rating:
O Jerzym Sokole, a nie o Klubie J.S. można powiedzieć, że jest raczej przeciw takim posunięciom. Obłudna gra na wybory w 2014 r. Klub wspiera Wieczorkową (vide absolutorium), a on niby jest w opozycji.
OdpowiedzUsuńAle dziś na sesji RMZ (3 wrześna 2013 r.) poparł zadłużenie miasta przez - nieudolną Wieczorek.
OdpowiedzUsuńLiczy się tylko interes partyjny-nic więcej, to takie moje spostrzeżenie.
OdpowiedzUsuńjeden wielki belkot:-) w-fista zadluzyl zgierz a teraz pretensje do garbatego ze ma proste dzieci! generalnie miasto Zgierz nie zasluguje na takiego prezydenta ja Wieczorek.
OdpowiedzUsuń