Śmierdząca sprawa!

Wiosna rozpoczęła się na dobre. Dodatnie temperatury, słoneczne dni to wszystko sprawia, że chętniej wychodzimy z domu. Spacerujemy, przesiadujemy na nielicznych ławkach itp. Niestety po długo zalegającym śniegu objawił się nam przykry, a wręcz śmierdzący krajobraz.
Wszechobecne zwierzęce odchody, różnorakie śmieci i urwane kosze-to co widzimy wychodząc zaczerpnąć świeżego powietrza. Problem nie powstał w tym roku i nie dotyczy tylko Zgierza. To kwestia ogólna, pojawiająca się zawsze i wszędzie. Niebezpieczny jest fakt, że psie kupy znajdują dzieci w piaskownicy. Może to bezpośrednio zagrażać zdrowiu naszych pociech. Zastanawia mnie jedna rzecz-czemu ludzie godzą się na to? Przyzwalają swoim biernym zachowaniem. Osoby mające psy powinny mieć na uwadze bezpieczeństwo innych. Z drugiej strony władze zobowiązane do utrzymania czystości mogłyby pomagać w jej przestrzeganiu.
Często gdy idę ulicami, nie tylko Zgierza, obserwuję przykre zjawisko wyrzucania papierków itp. na ulicę, chodnik, skwery. Jak dzięki temu mają wyglądać nasze miasta?! Zastanawiam się co trzeba zrobić by tacy ludzie zmądrzeli i uświadomili sobie, że niszczą otoczenie, w którym przebywają? To co nasuwa się najpierw to wystarczająca liczba koszy na ulicach! Wysokie kary za śmiecenie i edukacja od najmłodszych lat.
Przypominam, że za niedługo w życie wchodzi Regulamin Utrzymania Czystości, który nakłada<zaledwie> 100 zł mandatu. Lepsze to niż nic. Spółdzielnia Mieszkaniowa ma przeprowadzić akcję rozdawania darmowych torebek na psie odchody.
Czas zrozumieć, że mamy XXI wiek i należałoby zadbać o zdewastowaną przyrodę.