Dawno
nie pisałem, za co bardzo przepraszam. Nie wynikało to z braku tematów, bo tych
jest dużo, ale wyczerpania weny. Na początek poruszę dość istotny problem dla
mieszkańców Proboszczewic i Osiedla 650-lecia. Otóż w związku z budową Łódzkiej
Kolei Aglomeracyjnej postanowiono odnowić istniejące dotąd stacje oraz stworzyć
nowe. Dzięki temu Zgierz zyskał stację
na Rudunkach (Zgierz-Jaracza) i dwie zrewitalizowane (Zgierz Północ, Zgierz-Kontrewers). Niestety
tuż po zamontowaniu wiat, zostały natychmiast zdewastowane głupimi nieraz nawet
faszystowskimi napisami. Jedyna, którą oszczędzono znajduje się na
Kontrewersie. Smutne jak nie potrafimy dbać o własne, w gruncie rzeczy wspólne
dobro.
Na
Proboszczewicach zaistniał jeszcze inny problem. Przed remontem znajdowało się
przejście w stronę Osiedla. Pomijając fakt czy korzystanie z niego było do
końca legalne, po zmianach znikło zupełnie. Wejście na peron od strony
północnej był praktycznie niemożliwy, chyba, że ktoś miał długie nogi, które
mógł wysoko podnieść.
Przez około
rok jak nie więcej droga była utrudniona. W ciągu tego czasu trwały rozmowy Miasta
z PKP. Ich pozytywnym skutkiem jest wybudowanie nie tak dawno przejścia, ale
tylko przez tory. I co dalej? Niestety, nadal trzeba kombinować i ryzykować
własne zdrowie czy życie idąc wzdłuż torowiska by wejść na wysłużone, stare
schody. Budowa nowego wejścia/zejścia po stronie Proboszczewic jest przewidziana
na przyszły rok, ale pytanie czy znajdą się fundusze.
W nadesłanym
do mnie piśmie, Pani Prezydent wyraża „konieczność zaprojektowania i
wybudowania dojścia do peronu od strony os. Proboszczewice”. Na razie trwają
prace projektowe. W przyszłorocznym budżecie jest planowane zabezpieczenie
odpowiedniej kwoty na przygotowanie wymaganych dokumentów. Dopiero po uzyskaniu
stosownych pozwoleń, możliwe będzie rozpoczęcie robót.
Gdzie byli urzędnicy,
gdy projektowano remont stacji? Czy nikt nie zdawał sobie sprawy, że mieszkańcy
Proboszczewic również korzystają z transportu kolejowego? Jest to ewidentne
zaniedbanie po obu stronach, czyli Miasta i PKP. Cóż, pozostaje tylko liczyć,
że mimo cięć budżetowych i fatalnej kondycji miasta takowe przejście w końcu
powstanie, a zgierzanie nie będą musieli ryzykować przechodząc z jednej strony
na drugą…
Stoi na stacji lokomotywa... ale jak do niej dojść?
Reviewed by zgierzmoimmiastem
on
00:24:00
Rating:
Brak komentarzy: