Prawie 650 tys. zł za 6 dni sportu.

 

Prawie 650 tys. zł za 6 dni sportu. Kulisy miejskich umów z Fundacją Marcina Gortata ujawnione po 1656 dniach

Miasto Zgierz wydało 645 750 zł na sześć edycji Campów Marcina Gortata MG13 – jednodniowych wydarzeń sportowych organizowanych w latach 2020–2025. Jak się okazuje, pierwsza umowa z fundacją, której treść przez ponad cztery lata pozostawała niejawna, zawierała zapisy o pełnej poufności i surowych karach za jej ujawnienie. Całość została ujawniona dopiero po 1656 dniach batalii sądowej, prowadzonej z pomocą Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.

Koszty, które zaskakują

W 2020 roku na jednodniowy camp Zgierz wydał 61 500 zł. Dla wielu była to już wówczas kwota zaskakująca. Jednak kolejne edycje były coraz droższe:

2021: 98 400 zł

2022: 107 010 zł

2023: 120 540 zł

2024: 129 150 zł

2025: 129 150 zł

Łącznie: 645 750 zł – za sześć wydarzeń, z których większość trwała zaledwie jeden dzień. Ostatnia umowa z 2025 roku zakładała udział 120 dzieci, co daje koszt około 1076 zł na jednego uczestnika.

Warto zaznaczyć, że miejskie obiekty sportowe udostępniane były nieodpłatnie, a w innych zapytaniach ujawniono również dodatkowe faktury m.in. za catering – nieujęte w głównych umowach.

Gortat kontra Jędrzejczak

Radny Przemysław Jagielski porównuje to również do innego wydarzenia sportowego: campów Fundacji Otylii Jędrzejczak. Jak twierdzi, za równowartość jednej edycji wydarzenia MG13 możliwe byłoby zorganizowanie pięciu podobnych imprez z udziałem takiej samej liczby dzieci.

Skandaliczne zapisy o poufności

Największe kontrowersje budzi treść samej umowy z Fundacją MG13 z 2020 roku. Wśród zapisów znalazły się m.in.:

-pełna poufność umowy – brak możliwości publikacji treści,

-natychmiastowe informowanie się stron o jakimkolwiek żądaniu ujawnienia dokumentów,

-wspólne konsultowanie odmów ujawnienia,

-zobowiązanie Urzędu Miasta Zgierza do zniszczenia wszelkich przekazanych materiałów po zakończeniu umowy i przesłania pisemnego potwierdzenia tego faktu do Fundacji MG13,

-kary umowne – w przypadku ujawnienia zapisów umowy Fundacja mogła zażądać nawet 50 000 zł.

Te zapisy budzą poważne pytania o jawność i transparentność wydatkowania publicznych środków przez władze miasta.

Polityczne podteksty?

Całą sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że w kampanii wyborczej w 2024 roku Marcin Gortat opublikował materiał wideo, w którym zachęcał do głosowania na dotychczasowego prezydenta Przemysława Staniszewskiego. Jak komentuje autor wpisu, dziś trudno uwierzyć, że był to gest całkowicie bezinteresowny.

Dzięki determinacji oraz wsparciu Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska kolejne umowy i faktury wystawiane przez Fundację MG13 udało się pozyskać już znacznie szybciej – w zaledwie 14 dni. Tym samym opinia publiczna zyskała wgląd w dokumenty, których treść przez lata była ukrywana za kurtyną tajemnicy.

Źr: Przemysław Jagielski