TO CO WAŻNE!

PATOLOGIA! Zaatakowano dom radnego opozycji.

Zdj: P.Jagielski  W poniedziałek kilkanaście minut po północy nieznany sprawca zaatakował słoikami z farbą dom radnego Przemysława Jagielski...

Finanse, finanse i raz jeszcze finanse.

W ubiegły wtorek w magistracie obradowały trzy komisje RMZ: Spraw Obywatelskich, Budżetu i Finansów oraz Gospodarki Komunalnej. Głównym tematem tej pierwszej był plan budżetu na przyszły rok. Warto zauważyć, że członkowie komisji musieli czekać ponad kwadrans na skarbnika, by móc zadać pytania.

Dyskusje wywołały fundusze przeznaczone na funkcjonowanie Rad Osiedli, których jest na terenie Zgierza jedenaście. W każdej zasiada piętnastu radnych. Wydatki są podzielone na trzy kategorie: administracja publiczna,  polityka społeczna, kultura i ochrona dziedzictwa narodowego. W tym roku doszło do sporych dysproporcji. Między RO 650-lecia oraz Chełmy-Adelmówek, a RO Przybyłów jest 2600 zł różnicy. Budżet tej trzeciej wynosi 4.800 zł. Nie trzeba dodawać, że dzielnica Przybyłów jest najbiedniejszą i potrzebuje większych nakładów finansowych, o czym mówiła przedstawicielka tejże Rady. 

Do pozytywów należy zaliczyć przeznaczenie 24.400 zł na paczki świąteczne przygotowywane corocznie przez osiedla. Kwota ta pozwoli odciążyć trochę i tak już skromne fundusze rad. Pamiętam jak w 2008 r. Proboszczewice dysponowały ponad 15 tysiącami zł. Jako nowego radnego dziwi mnie fakt, że łączna suma przeznaczona na działalność Rad Osiedli wynosi 63.700, a na diety 165 społeczników(?!) przeznacza się 151000 zł., czyli ponad dwukrotnie więcej. Komentarz pozostawiam Państwu…

Podczas posiedzenia przegłosowano wniosek, aby ponownie zsumować wszystkie środki oraz podzielić je zmniejszając drastyczne różnice. Skarbnik skomentował zaistniałą sytuację następującymi słowami: „Nie jest to dzielone według żadnego klucza, sprawdzaliśmy ile zostało pieniędzy.”

Pozostańmy w temacie działalności społecznej.

Głos w imieniu Rady Organizacji Pozarządowych Miasta Zgierza zabrała p. Alina Łęcka-Andrzejewska. W przedstawionym piśmie zauważa, że nie uwzględniono w budżecie tzw. „małych grantów”. Ponadto zaobserwowano duże dysproporcje w rozdzielanych pieniądzach na dofinansowania. Środki z działu Kultura wynoszą 10000 zł, natomiast Sport aż 400000 zł. W przyszłorocznym budżecie brakuje również zabezpieczenia dla organizacji, jakie mogłoby być udzielane w formie ‘pożyczki’. Owo zabezpieczenie miałoby stanowić podporę przy zgłaszaniu się do różnych projektów.

„Trzeba pomóc zgierskim NGO, które swoimi działaniami wspierają Miasto” stwierdziła radna Zielińska. I trudno się z tym nie zgodzić. Gazeta „Zgrzyt”, „Zagraj w Miasto”, murale, relacje z obrad Rady Miasta czy komisji to tylko pojedyncze przykłady ich działalności. Na sesji Rady Miasta Zgierza prezydent Bączak obiecał, że organizacje pozarządowe będą mogły liczyć na wsparcie finansowe z rezerwy ogólnej. Istnieje więc, przynajmniej w teorii, możliwość pomocy ze strony Miasta.

Każdego mieszkańca Zgierza dotyczy cena wody i ścieków. W przyszłym roku pozostaną one bez zmian, czyli 7.78 brutto za m3(ścieki). Odnoszę wrażenie jakby ubiegłoroczna podwyżka była obliczona na taki poziom, żeby w roku wyborczym nie musieć jej ponownie dokonywać. Zastrzegam jednak, że to tylko moje odczucie.

Zgierskie drogi…

O tym, jak w naszym mieście wygląda infrastruktura ulic, chodników, placów każdy wie. Pozostawia ona wiele do życzenia, dlatego też inwestycje w tym dziale zawsze budzą zainteresowanie. Na komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej rozgorzał temat ul. Obywatelskiej, B. Czerwińskiego, A. Dygasińskiego. Dyskusję rozpoczęło pytanie radnego Tomasza Kupisa. Chciał dowiedzieć się, czemu w przyszłorocznym budżecie jest zaplanowany remont wiaduktu, a nie ma funduszy na remont nawierzchni ul. Dygasińskiego. Skarbnik odpowiedział, że nie było wniosku i pytanie należy skierować do pani prezydent. Jej zastępca Bohdan Bączak zauważył pewien niuans. Wyjaśnili ją dwaj radni - M. Pilarski i A. Frach. Do tego pierwszego zgłaszają się mieszkańcy wspomnianej ulicy, aby ją wyremontować, do drugiego wręcz przeciwnie. Obaj twierdzą, że odbierają glosy od większości. Gdzie leży prawda? Ciężko określić. Faktem jest natomiast to, iż tamtędy kierowcy omijają korki powstające na ul. Piątkowskiej. Niestety nie tylko auta osobowe, ale również ciężarowe. Radny Michał Pilarski określił budżet, jako ‘niedopracowany’, M. Forfecki zaś dodał, że można przenieść pieniądze z budowy ul. Obywatelskiej na remont ul. A. Dygasińskiego.

Moim skromnym zdaniem jest to nawet dobry pomysł. Dlaczego? Ponieważ ruch na ul. Obywatelskiej jest zdecydowanie mniejszy niż na ul. Dygasińskiego. Po drugie, za 100000 zł można wykonać tylko taką nakładkę jak na ul. Suchowolca. Jest to jawne wyrzucanie pieniędzy w błoto. Dziwię się, czemu pan Urbanowski z RO Stare Miasto tak o nią walczył… Po kilku miesiącach powstały koleiny. Po zimie będą dziury. Zgierza nie stać na marnotrawienie publicznych pieniędzy!

Radziłbym zająć się przejazdem kolejowym na ul. Bazylijskiej. Mieszkając nieopodal, widzę problemy kierowców przejeżdżających nim zimą. Piesi wcale nie są w lepszej sytuacji. Drzewa ograniczają widoczność i utrudniają bezpieczne przejście przez torowisko.


Może wśród czytelników są mieszkańcy wspomnianych ulic? Jeśli tak, gorąco zachęcam do skomentowania!
Finanse, finanse i raz jeszcze finanse. Finanse, finanse i raz jeszcze finanse. Reviewed by zgierzmoimmiastem on 22:02:00 Rating: 5

2 komentarze:

  1. Jestem mieszkańcem Dygasińskiego. Ja i moi sąsiedzi są przeciwni gruntownemu remontowi naszej ulicy. Już teraz jest taki ruch, że ciężko wyjechać z domu. Samochody powinny jeździć Piątkowską, która jest dostosowana do takiego ruchu. Dlaczego z naszych pieniędzy mamy robić drogę, którą jeździ większość samochodów nie ze Zgierza? Marcin Z.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajmujecie się remontami ulic, przy których mieszkają działacze. Najwięcej krzyku od długiego czasu jest o Witosa, Dygasińskiego, Podleśną czy Żytnią. Tak jakby to były ulice kluczowe dla miasta. Tymczasem są kluczowe raczej dla prominentów, tak się domyślam, bo zaciętość walk o te ulice jest wielka. Wygląda, jakby innych ulic w mieście nie było. Zajmijcie się głównymi ulicami. Istotnymi dla ogółu mieszkańców, a nie dla wąskiej grupy interesu i nacisku. Co do kasy dla członków Rad Osiedla - zlikwidować i wrzucić do puli osiedlowej. Co do robienia paczek świątecznych - miłe i fajne, jednak czy coś poza tymi paczkami te rady robią konkretnego? Remontu wymaga niemal wszystko, także można się przerzucać co ważniejsze, a i tak wiadomo, jak się to skończy.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.